czwartek, 15 listopada 2012

Dla męskie i dla damskie

Nie ma to jak "udane" tłumaczenie w sieci...


4 komentarze:

  1. No super ;) Kurczę, nie przypomnę sobie, ale miałam kiedyś też nieźle przetłumaczoną metkę na bluzce z tureckiego na język polski. Dawno to było, więc nie zacytuję, ale tak podobnie to wyglądało. :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ciekawy blog, szkoda ze nie piszesz

    pozdrawiam
    O Kulturze

    OdpowiedzUsuń
  3. Dziękuję!
    Ostatnio dał mi się we znaki ogromny brak czasu, stąd zaniedbanie. Planuję jednak powrót do bloga, mam trochę nowych materiałów.
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń